Browar Widawa, należący do rodziny Frączyków, powstał przed dwoma laty w funkcjonującej od 2004 roku Gospodzie pod Czarnym Kurem w Chrząstawie Małej. Całość mieści się w wyremontowanym budynku przedwojennej gospody, i, jak informują nas właściciele na swojej stronie internetowej, z założenia miała być miejscem, do którego sami chętnie by się wybrali chcąc zasmakować pysznego jedzenia w miłej atmosferze.
Z podobnych pobudek powstał w Chrząstawie browar. Jak często opowiada Wojtek Frączyk, właściciel, piwowar i szef kuchni w jednej osobie, pewnego razu po pracy zapragnął napić się dobrego piwa, jednak spostrzegł, że to piwo, które serwuje w swojej restauracji, nie jest wystarczająco dobre, by go usatysfakcjonować. Stwierdził więc, że jedynym sposobem na to, aby piwo dorównało smakiem jego potrawom, jest uwarzenie go samodzielnie. Tak narodziła się idea uruchomienia browaru, która została zrealizowana w 2012 roku.
Początkowo w browarze Widawa (nazwa pochodzi od przepływającej przez Chrząstawę rzeki) warzono klasyczne style, głównie niemieckie, jak np. pils, pszeniczne, schwarzbier, czy parowe. Jednak po wejściu we współpracę z Tomaszem Kopyrą, znanym sędzią i blogerem piwnym, oferta browaru znacząco poszerzyła się o nowofalowe i niespotykane piwa, takie jak np. wędzone pale ale, kawowe pale ale, wędzony porter, polskie India Pale Ale, czy ekstremalnie chmielone piwa Shark i Pirania. Od tamtej pory oferta browaru dzieli się na dwie części: piwa kolaboracyjne, czyli uwarzone wraz z popularnym Kopyrem, noszące nazwy zaczerpnięte od zwierząt, oraz piwa uwarzone samodzielnie przez Wojtka Frączyka.
Piwa z Widawy, mimo niewielkiej warzelni o wybiciu 10 hektolitrów, można kupić w najlepszych sklepach specjalistycznych i pubach w niemal całej Polsce. Dostępne są także w naszym sklepie, w stałej ofercie, jednakże z uwagi na ich dużą popularność i sporą renomę, nierzadko znikają z półek bardzo szybko. Browar Widawa znany jest także z ciekawych piwnych gadżetów, takich jak charakterystyczne koszulki, czy szkło do piwa, które również często można u nas spotkać.
Warto też odwiedzić Gospodę pod Czarnym Kurem osobiście, gdyż jest to bardzo ciepłe i przyjazne miejsce, z dala od wielkomiejskiego zgiełku, z miłą atmosferą, prowadzone przez bardzo życzliwych i sympatycznych ludzi. Polecamy!
Zdjęcia pochodzą ze strony internetowej Gospody pod Czarnym Kurem.