Fuller’s Vintage Ale – ikona brytyjskiego Barleywine

Ciekawe piwa

P10702735

Barleywine to w dosłownym tłumaczeniu wino jęczmienne. Swoją nazwę styl ten zawdzięcza bardzo wysokiemu stężeniu ekstraktu początkowego, który rozpoczyna się od około 19 stopni Plato, a kończy w okolicach 30, choć istnieją też i jeszcze mocniejsze wersje, najczęściej amerykańskie, które granice 30 Plato znacznie przekraczają. Śmiało można powiedzieć, że jest to najmocniejszy styl piwa uzyskiwany za pomocą tradycyjnej fermentacji. Mocniejsze są właściwie już tylko koźlaki lodowe (niem. eisbock), których moc uzyskiwana jest w procesie wymrażania wody z gotowego już piwa. Ale o tym przy innej okazji.

Dla Barleywine tak gęstą brzeczkę otrzymuje się poprzez bardzo długie gotowanie, w wyniku którego znaczna ilość wody odparowuje z kotła warzelnego, zwiększając tym samym jej ekstrakt. Piwa Barleywine to najtęższe i najmocniejsze spośród brytyjskich ale (alkohol od 8 do nawet kilkunastu %), a przy tym najbogatsze sensorycznie. Charakteryzują się bardzo bogatym, złożonym aromatem i smakiem, wysoką treściwością, sporą słodyczą równoważoną przez wyraźnie zaznaczoną goryczkę chmielową. Alkohol powinien być dobrze ukryty, wyczuwalny jedynie w postaci przyjemnego uczucia rozgrzewania, co czyni je idealnym piwem na zimę. Ogólny profil smakowy piwa jest tęgi, słodki, słodowy, często owocowy, winny. Tekstura gęsta, oleista, lepka, najczęściej z niskim wysyceniem. Jest to piwo deserowe, wybitnie degustacyjne. Często przed wypuszczeniem na rynek Barleywine jest długo leżakowane w browarze, w celu uzyskania optymalnego balansu pomiędzy licznymi składowymi jego profilu smakowego i aromatycznego.

Barleywine należy do grupy stylów piwa o sporym potencjalne leżakowym, a to oznacza, iż nawet po opuszczeniu browaru piwo w miarę upływu czasu nie tylko nie psuje się, ale dodatkowo jego walory sensoryczne ulegają pozytywnej zmianie. Bardzo ciekawym, ale wymagającym sporej cierpliwości sposobem na wychwycenie tych niuansów, jest  nabycie dwóch lub kilku butelek tego samego rocznika/warki, otwieranie ich w różnych, dość długich odstępach czasu (np. co rok) i zapisywanie lub nagrywanie swoich spostrzeżeń sensorycznych. Odpowiednio zabezpieczone i przechowywane butelki można leżakować nawet do kilkunastu lat!

W związku z powyższym, wśród browarów produkujących Barleywine pojawił się trend „rocznikowania” poszczególnych partii tego samego piwa, w podobny sposób, jaki znamy chociażby z branży winiarskiej. Dzięki temu piwni fascynaci mają szansę nie tylko obserwować zmieniające się w czasie piwo z jednego rocznika, ale także kolekcjonować różne roczniki, aby w odpowiednim czasie mieć możliwość porównania ich ze sobą.

FullersGriffinLogo

Kultowym piwem, reprezentującym opisany wyżej styl stał się Fuller’s Vintage Ale, produkowany od 1997 roku w słynnym londyńskim Griffin Brewery, z uwagi na logo bardziej znanym jako Fuller’s. Jest to piwo sezonowe, warzone raz w roku, tak, aby kolejne roczniki trafiały do sprzedaży zimą. Oczywiście każda seria okraszona jest odpowiednim rocznikiem. Ponadto piwo wizualnie wyróżnia się bardzo stylowym, eleganckim opakowaniem, oraz tym, iż każda butelka posiada swój własny, unikatowy numer. Warto w tym miejscu wspomnieć, iż jednorazowo do sprzedaży trafia zaledwie kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy, co czyni trunek mocno limitowanym.

Ze względu na doskonałą prezencję, niebagatelne walory sensoryczne, oraz swoją niepowtarzalność i ekskluzywność, piwo Fuller’s Vintage Ale świetnie sprawdzi się w roli prezentu dla każdego smakosza piwa, jak i do celebracji wyjątkowych świąt i uroczystości. Śmiało może uchodzić za prawdziwy wzór piwa z klasą i z pewnością sprosta najbardziej wysublimowanym wymaganiom każdego degustatora.

W ofercie naszej firmy znajduje się obecnie piwo z rocznika 2013

W ofercie naszej firmy znajduje się obecnie piwo z rocznika 2013

Zalecana temperatura serwowania: 13-16ºC

Zalecane szkło: snifter, tulip, koniakówka, kieliszek do czerwonego wina

Zalecana przekąska: Do Barleywine nie zalecamy żadnych przekąsek. Jest to  piwo wybitnie degustacyjne i na tyle bogate, że warto cieszyć się wyłącznie jego smakiem.